„Nie robimy takich rzeczy”. W sieci krąży fałszywe nagranie, w którym rzekomo Cichanouska popiera Trzaskowskiego

„Nie robimy takich rzeczy”. W sieci krąży fałszywe nagranie, w którym rzekomo Cichanouska popiera Trzaskowskiego

Swiatłana Cichanouska i Rafał Trzaskowski podczas spotkania w 2021 roku. Zdjęcie: Biuro Swiatłany Cichanouskiej

MOST
MOST

29 maja 2025, 13:00

W serwisie społecznościowym X rozpowszechniane jest wideo z rzekomym „przesłaniem” Swiatłany Cichanouskiej, w którym pojawiają się zdjęcia kandydata na prezydenta Polski i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Wielu uznało to za wyraz poparcia przedwyborczego. „Desperacja? Wtrącanie się w wybory?” — komentuje jeden z polskich profili. W rzeczywistości to nagranie to manipulacja.

40-sekundowy film z udziałem Cichanouskiej pojawił się na koncie, na którym publikowane są wpisy wymierzone w imigrantów, Ukrainę i Rafała Trzaskowskiego. Na nagraniu Swiatłana Cichanouska mówi, że Polska pomogła Białorusinom i „pozostaje przykładem otwartości, szacunku i ludzkiego ciepła”, a Warszawa stała się miejscem, gdzie „żyją i rozwijają się nasze rodziny, studenci, sportowcy, ludzie twórczy”.

Słowom Cichanouskiej towarzyszą zdjęcia Rafała Trzaskowskiego. Niektóre z nich są dość stare: Cichanouska spotykała się z prezydentem Warszawy w październiku 2020 roku, czerwcu 2021 roku i styczniu 2024 roku. Podczas spotkań omawiano wsparcie dla Białorusinów i białoruskich inicjatyw w Warszawie. W nagraniu jednak nie pojawiają się żadne słowa Cichanouskiej, w których wspominałaby Rafała Trzaskowskiego lub polskie wybory.

Podejrzane nagranie zebrało 65 tys. wyświetleń, 128 udostępnień i liczne komentarze wyrażające oburzenie, że białoruska opozycja nie powinna ingerować w wybory w obcym kraju.

Kadr z fałszywego nagrania udostępnionego w serwisie X
Kadr z fałszywego nagrania udostępnionego w serwisie X

Franak Wiaczorka, doradca Cichanouskiej, napisał w komentarzu pod postem, że nagranie to fałszywka. Rzeczniczka prasowa liderki demokratycznej opozycji, Anna Krasulina, również zaprzeczyła jakiemukolwiek związkowi ze wspomnianym materiałem.

— Nie robimy takich rzeczy. Swiatłana Cichanouska nie ingeruje w politykę wewnętrzną innych krajów i nie agitowała na rzecz żadnego kandydata w wyborach w Polsce — powiedziała Krasulina w rozmowie z telewizją Biełsat.

Media zwracają uwagę na nienaturalne ruchy ust Cichanouskiej na nagraniu. Nagranie może być tzw. deepfake’iem — filmem wygenerowanym przy użyciu sztucznej inteligencji.

Podobne artykuły