„Przekazać emocjonalny sygnał”. Białorusini w Warszawie przebiegli symboliczne 23.34 w geście solidarności z więźniami politycznymi

Po biegu w Warszawie. Zdjęcie z archiwum Siargieja Gunia
Grupa Białorusinów zorganizowała w Warszawie symboliczny bieg — pokonali trasę, która na mapie układa się w liczbę 23.34. To numer byłego artykułu kodeksu wykroczeń, na podstawie którego tysiące osób zostało skazanych za udział w pokojowych protestach na Białorusi. Bieg został zorganizowany z okazji Dnia Solidarności z Białoruskimi Więźniami Politycznymi, obchodzonego 21 maja.
W wydarzeniu wzięło udział sześciu Białorusinów. Wszyscy doświadczyli represji i zostali uznani za więźniów politycznych.
— Nie jesteśmy sportowcami, ale tego dnia postanowiliśmy wesprzeć naszych przyjaciół i kolegów, którzy wciąż są za kratami. Dla nas to osobiste. Naszym biegiem chcieliśmy przekazać emocjonalny sygnał do tych, którzy dziś siedzą w więzieniach — mówi Sierhiej Huń, jeden z uczestników biegu.
Uczestnicy pokonali 3,5 kilometra w 23 minuty i 24 sekundy, rejestrując na mapie trasę przypominającą liczby 23.34 — symbol oporu i solidarności.
— O tym, że dziś jest Dzień Solidarności z Białoruskimi Więźniami Politycznymi, wiele osób nawet nie wie. Tak, społeczeństwo jest zmęczone. Niektórzy udają, że nic się nie dzieje. Inni naprawdę nie są świadomi. Ale w Białorusi właśnie teraz tysiące ludzi siedzi w więzieniach. Niektórzy — już czwarty rok z rzędu. Niektórzy — w izolatkach. Bez listów. W całkowitej samotności. Znam tych ludzi. Byłem z nimi. Wiem, jak to jest marzyć, że ktoś o tobie pamięta. A my pamiętamy. I nie zapomnimy — mówi Sierhiej.
Według danych Centrum Praw Człowieka „Wiasna” z 21 maja 2025 roku, w Białorusi za więźniów politycznych uznaje się 1189 osób. Wśród nich są aktywiści, dziennikarze, obrońcy praw człowieka, studenci, specjaliści IT — wszyscy ci, którzy odważyli się wyrazić swoje zdanie po wydarzeniach z 2020 roku.